Jeszcze raz...
Prace tynkarskie zakończone,zostało jeszcze sprzątanie...wrrr..,a mają co sprzątać....
Ponowię jeszcze wczorajsze pytanka:
1. Ile płaciliście z m2 gładzi gipsowej?
2. Ile za płyty K-G na poddaszu?
Parę odpowiedzi już mam,za co dziękuję,ale ciągle mi mało....Muszę mieć porównanie tzn.muszę się przygotować do rozmów z majstrami...
Ponadto wczoraj nie dalej jak 3km od domu,w jednym z CH znalazłam sklep z dodatkami w stylu vintage. Wiecie,że zwariowałam na tym punkcie,ale to co tam zobaczyłam przeszło moje oczekiwania.Stałam jak wryta dobre kilka chwil...
Tak pięknych rzeczy nie widziałam w żadnym dotychczasowych miejsc.Nie mają str.w internecie,ceny całkiem przystępne. Popadłam w taki zachwyt,że nawet nie pytałam,czy mogę zrobić zdjęcie...Całą noc śnił mi się ten sklep!!!
To jest jakby mini miniaturka,ale coś w ten styl...(patrzcie na dodatki)
Foteczki pochodzą z allegro.pl.
Zdjęcie oczywiście zapożyczyłam.W sklepie są same dodatki (bibeloty,naczynia,latarenki,świeczniki,podusie,obrazy,skrzyneczki...długo by tu wymieniać),o meble,które tam były nie pytałam...Pani powiedziała,że szkoda,że nie byłam przed świętami...Już sobie wyobrażam co by było...
Muszę ochłonąć....Pozdrawiam!!!
Tak bardzo spodobała mi się zabawa w "ujawnianie",że teraz pokażę moje córki...Od kilku dni czekam na Wasze prywatne zdjęcia,a budowlane troszkę zeszły na drugi plan...
A tu proszę....Nawet nie wiecie ile radości przynosi mi,kiedy widzę,że kolejna osóbka,z którą piszę pokazała się...
Zaglądam do wpisów i śmieję się do monitora 
