10-ty dzień budowy.
Data dodania: 2011-04-01
Słońce przedarło się przez chmury....Przyszła pora na zasypanie dołu po pracach ziemnych.Od dziś wszystko będzie na powierzchni...Śmieję się,że nie muszę już zaglądać w przepaść. Ilość ziemi,która została wybrana przed wylaniem fundamentów była tak ogromna,że sąsiedzi myśleli,iż kopiemy basen!Ha,ha,ha....