I love white...
Nie mogę przestać....Nawet męża przekonuję do jasności....
Na jutro będę miała wycenę elektryka...Był dzisiaj,zrobił rozeznanie i wydaje się w miarę sensowny....Zobaczymy co powie.Boję się czytać wpisy,w których,ktoś się nie sprawdza,bądz nie wywiązuje....Jeszcze takiej sytuacji nie mieliśmy,więc kto wie....
Tak naprawdę,to nic się nie dzieje...To czas decyzji i przemyśleń....Dom razem z nami czeka na wiosnę...
Zamówiłam okrągłe okno z szybą ornamentową i piaskowanymi paskami...
Całkiem niedawno mój Tato działał na poddaszu i zrobił nam stryszek,taki pawlacz na różności....
Poza tym wybrałam wannę i wkład kominkowy....
A poniżej miód na moją duszę....
Takiego ciepełka,które z drugiego zdjęcia bije,życzę w ten mrozny dzień.....