Mała górka :(
Drzwi robią się w firmie,w której pracuje mój Tato.W związku z ich wieloletnim doświadczeniem zamiast dębu będzie mahoń ze względu na swoje lepsze parametry użytkowania i odporność na pękanie,co bardzo często zdarza się w przypadku dębu. Czemu górka??? No właśnie......kolor jest niemalże ostatnim etapem,w którym możemy brać udział i dziś okazało się,że ten,który chcę to jakieś nierealne marzenie....(zawsze pozostaje ciemny,bo taki też biorę pod uwagę).Pani w ich salonie stwierdziła,że nie da rady zrobić takiego koloru,bo rozjaśniających bejcy nie stosuje się do drzwi zewnętrznych,bądź oni nie stosują (jakoś tak to zabrzmiało) W zamian za to pokazała próbnik lakierów,które faktycznie mają piękne odcienie i jest ich cała masa,ale....no właśnie jest ale....pokryją drewno tak,że mogę o słojach zapomnieć
Raczej nie wchodzi to w grę,bo moje klasyczne i eleganckie drzwi muszą mieć deseń!!! Gdybym chciała coś innego,to kupiłabym PCV,czy metalowe i olać słoje....No i co teraz??? Czy ta Pani jest niedoinformowana,czy co??? Mam nadzieję,że jeszcze mój Tato coś wymyśli
ale muszę poczekać do piątku ![]()
Poza tym gładziowego jak nie było tak nie ma
Rozmawiałam dziś ze znajomym,który zajmuje się wykończeniówką i stwierdził,że jeżeli nie podłączamy ogrzewania,to radzi wstrzymać sie z gładziami do wiosny.W takim układzie zrobimy je tylko na parterze ogrzewając kominkiem,a poddasze zostawimy na wiosnę.
Wracając do drzwi,to znalazłam takie bejce firmy SOPUR. 1 i 2 mogłyby być.
Czy macie jakiś pomysł???

Taki kolor też mógłby być...

Pozdrowionka ![]()

Komentarze