Coś pięknego....!!!!
Udało mi sie dzis znów trochę poszperać i nawet owocnie....Znalazłam parę kuchni,a wśród nich kolejną miłość .Mimo,że od paru dobrych lat mam białą kuchnię połączoną z drewnem i należałoby coś zmienić,to i tak ciągnie mnie w tym kierunku....
Poniżej cudeńko......
Troszkę mniejsze....
I jeszcze....
I taka inna zasłonka....
Wszystkie zdjęcia w tym poście pochodzą z internetu,nie są moją własnością!!!
Dwa wpisy...???? To do mnie niepodobne...... Może zauważyliście,że przez kilka dni nie było mnie w eterze...? Próbowałam pokonać blogowicę...nic z tego...,to choroba jakich mało...heh....jak dotąd nie ma skutecznego lekarstwa.... A jeszcze z innej beczki...Czy ktoś z Was posiada może w domu ucznia kl.4...? Bo ja tak,uczennicę i jestem przerażona,całe popołudnia spędzamy nad książkami i czasu na wszystko brakuje...Dobrze,że mam wolny zawód,bo inaczej to nie wiem co by było....Niby ma piątki i czwórki,ale to bardzo ciężka praca...Tyle na dziś.Pozdrawiam!