Zakończenie elektryki....
Jakoś znów dzisiaj smutno się zrobiło,bo kolejna ekipa zakończyła swoje prace...Spotkamy się dopiero na pomiarach i białym montażu... Nie będę się już powtarzać jak jestem zadowolona z ich pracy,estetyki i wyjątkowego podejścia.Wszystko spisane dokładnie jakie gniazda i inne elementy zakupić... Wrzucę jeszcze kilka zdjęć....
Nasza skrzynka rozdzielcza...
Miserny bieg wiązki przewodów...
A tu jeszcze kotłownia i gniazda,w których mamy już prąd !!!!
A poniżej okno do łazienki,które leżakowało sobie kilka tygodni i czekało na swoją kolej.Narazie zostało wypakowane,a jutro będzie zamontowane.
A teraz dodam coś jeszcze...Niestety mam porównanie.Okno w profilu Veka Perfectline bardzo odbiega jakością od reszty okien w naszym domu! Nie ma to nic wspólnego z wyższą półką okien.Nawet nie przypuszczałam,że jako baba zauważę o wiele słabszą jakość.Cieszę się tylko,że jest to jedno małe okienko...
Od jutra moje relacje skupią się na montażu tego okna i rozpoczynających się pracach nad tynkami.A jeszcze zapomniałam,że mamy już piecyk do zwiększania temperaturki,ale to już napiszę coś więcej, jak osobiście go odpalę...i chyba padnę na kolana jak zobaczę dym,pierwszy dym z komina !!! Hurrra !!!!